Login:
Hasło:
   Strona startowa      O projekcie      Regulamin      Lista rankingowa      Uczestnicy      Plan szkolenia      Kontakt  

Strona: 1 , 2 , 3 , 4 , 5 , 6 , 7 , 8 , 9 , 10 , 11 , 12 , 13 , 14 , 15 , 16

Co z tym Bałtykiem?

Opublikowano: 24-01-2011

Stan Morza Bałtyckiego pogarsza się, a kraje nadbałtyckie nie robią nic, aby zatrzymać pogarszającą się sytuację. Stan morza jest zły ze względu na eutrofizację, brak morskich obszarów chronionych, przełowienia, niebezpieczne substancje, pojawienie się obcych gatunków i rosnącą liczbę statków. Największe zagrożenie dla Bałtyku stanowi eutrofizacja, proces odpowiedzialny za zakwit sinic. Powodują go trafiające do wody azotany i fosforany, pochodzące z pól rolniczych i hodowli zwierząt, z naszych domów, oczyszczalni ścieków i z pokładów statków. Polska od lat nie robi nic, aby zmniejszyć ilość związków chemicznych dostający się do wód. Nasze prawo i prawo 7 innych nadbałtyckich krajów (problem ten nie dotyczy Niemiec) nie wymaga od rolników tworzenia stref buforowych, które skutecznie zatrzymałyby fosforany i azotany pochodzące z nawozów. Nie trudno przewidzieć, że ilość stosowanych w rolnictwie nawozów będzie rosła z roku na rok. Ilość związków fosforu, jaka trafia do Bałtyku, mogłaby być mniejsza o jedną czwartą, jeśli zakazano by stosowania fosforanów w proszkach do prania i środkach do zmywarek. Taki zakaz wprowadziła Szwecja, inne kraje niestety nie rozwiązały tego problemu. W wodach Bałtyku niebezpiecznie wysokie jest stężenie także takich pierwiastków, jak kadm i rtęć. Kraje nadbałtyckie nie robią za dużo w kwestii ochrony cennych przyrodniczo fragmentów morza. W Polsce do dziś nie ma ani jednego morskiego parku narodowego, ostoi dla bałtyckich zwierząt i roślin, obszaru, który byłby zamknięty dla transportu morskiego. Uratowanie bioróżnorodności w Morzu Bałtyckim nie będzie możliwe bez współpracy wszystkich dziewięciu państw. Mimo że Bałtyk jest morzem małym, to skupia się na nim 15% światowego transportu morskiego, a liczba pływających po nim statków może wzrosnąć o 80%. Wyrzucanie ścieków ze statków do wody, istniejące zagrożenie wycieków ropy i innych niebezpiecznych substancji, to najpoważniejsze zagrożenia dla czystości morskiej wody. Średnio, jeden duży wypadek na wodzie może spowodować przedostanie się do wody aż 100 ton ropy. Bałtyckiej faunie i florze zagrażają obce gatunki, które dostają się do Morza w wodach balastowych statków. Żaden z krajów nie zrobił nic, aby zapobiec przedostawaniu się do naszych wód obcych gatunków. Zagrożenie dla populacji ryb sieją nieustanne połowy zagrożonych gatunków. Trudna sytuacja, jaka panuje w wodach Bałtyku wynika z braku współpracy krajów nadbałtyckich. Podejmowane działania nie są wprowadzane we wszystkich krajach, więc nie ochrona wód nie jest na masową skalę. Ze wszystkich krajów leżących w basenie Morza Bałtyckiego Polska najmniej troszczy się o stan wód.



Newsletter
PTH Technika sp. z o.o.